Przewożenie roweru w tramwaju lub autobusie
Heute, kilka słów o przewożeniu rowerów w pojazdach komunikacji miejskiej. W każdym mieście lokalna firma transportowa ma swoje własne zasady, które teoretycznie powinny być przestrzegane przez kierowców i egzaminatorów biletowych. Część regulaminu dotycząca przewozu rowerów jest zazwyczaj podobna do tej w łódzkim MPK. "Zabrania się przewożenia: Przedmiotów, które mogą wyrządzić szkodę innym podróżnym poprzez uszkodzenie ich odzieży lub ciała."
Ten zapis w zasadzie zamyka wszelkie dyskusje. Niestety rower może wyrządzić krzywdę innym podróżnym. Najczęściej dzieje się to poprzez zabrudzenie odzieży. Wszystko zależy od kierowcy.
Z tego co wiem, w Łodzi kierowcy pozwalają na jazdę rowerem, jeśli wiedzą, że na trasie nie będzie zbyt dużego ruchu. Jeśli jednak chcesz jechać ruchliwą drogą o 8 rano, kierowcy mogą się nie zgodzić, ponieważ spodziewają się dużego ruchu. Jest to jak najbardziej uzasadnione i lepiej się nie kłócić.
Jeśli możesz skorzystać z transportu publicznego, skasuj bilet na rower. Będzie on traktowany jako bagaż.
W Polsce jest jeszcze dużo (dużo więcej) do nadrobienia w temacie rowerów. W Australii, i wierzę, że nie tylko tam, są specjalne autobusy ze specjalnymi bagażnikami rowerowymi zamontowanymi z przodu autobusu (co ma sens).
Myślę, że na takie rozwiązania w naszym kraju będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.
Możesz dowiedzieć się, jak przewozić rower pociągiem w podlinkowanym artykule.